Czym różni się postawa od gestu? Postawa dotyczy układu całego ciała, gest zaś jego części: najczęściej głowy lub rąk.
Ogólne Wprowadzenie do Mszału zwraca uwagą na to, iż “jednakowa postawa ciała, którą powinni zachować wszyscy uczestnicy liturgii, jest znakiem wspólnoty i jedności zgromadzenia, wyraża bowiem, a zarazem wywiera wpływ na myśli i uczucia uczestników” (nr 20).
Mszał – to księga, z której kapłani odprawiają Mszę świętą, obowiązujący po Soborze Watykańskim II, zatwierdzony przez papieży św. Pawła VI i św. Jana Pawła II, czyli już kilkadziesiąt lat temu.
Niestety w wielu parafiach jest różnie: kiedy trzeba zachować postawę stojącą, inni klęczą, albo na odwrót; albo zamiast usiąść tego nie czynią.
Jakie mogą być tego powody:
– ignorancja nas kapłanów (słaba znajomość liturgiki);
– zamieszanie w gestach poprzez stosowanie starych (postaw i gestów) praktyk liturgii przedsoborowej z liturgią obowiązującą posoborową. Niewłaściwe używanie dzwonków, które błędnie nakazują zmianę postawy;
– brak chęci pogłębienia wiedzy o poszczególnych częściach Mszy świętej, tzn. co się w niej teraz dzieje i dlaczego zachowujemy taką czy inną postawę.
Kongres Eucharystyczny, który zaprasza nas do większego Jej umiłowania jest dobrą okazją do zachowywania właściwych postaw podczas Mszy świętej.
Wiemy, że przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Ale nie może odnosić się to do takiej ważnej rzeczywistości jaką jest Msza święta. W jej liturgii chcemy przecież bardziej świadomie uczestniczyć. Taka jest wola Kościoła.
W parafii NSPJ staramy się od kilku lat nie tylko przestrzegać ale bardziej przeżywać Mszę świętą zachowując postawy zapisane w Mszale Rzymskim, z którego odprawiamy. Niestety musimy skorygować jeszcze jedną postawę: tj. po aklamacji „Oto tajemnica wiary” – zmieniamy postawę z klęczącej na stojącą.
Zachęcam w rozpoczynającym się Kongresie Eucharystycznym, który ma być dla nas jak mówi bp Sławomir czasem łaski i nawiedzenia przez Boga, do bardziej świadomego przeżywania Mszy świętej także poprzez zastosowanie właściwych postaw.
Zachęcamy do przeczytania: List apostolski „Desiderio desideravi” z 29 czerwca 2022 r. Dokument mówi o duchowości wynikającej ze sprawowanej liturgii. Zachęty zawarte w liście są skierowane nie tylko do osób duchownych, ale także i do wiernych świeckich. Papież Franciszek pragnie, aby wszyscy katolicy rozumieli i byli świadomi, jak wielkie dzieło Boga sprawują i równocześnie w nim uczestniczą.
https://episkopat.pl/wp-content/uploads/2022/11/List_desiderio-desideravi.pdf
Postawy i gesty w liturgii mają swoją symbolikę. Samo ciało ludzkie ma swoją wymowę w liturgii. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego (OWMR) zwraca uwagą na to, że “jednakowa postawa ciała, którą powinni zachować wszyscy uczestnicy liturgii, jest znakiem wspólnoty i jedności zgromadzenia, wyraża bowiem, a zarazem wywiera wpływ na myśli i uczucia uczestników” (OWMR nr 20).
Kiedy stać, siedzieć, klęczeć?
Podczas poszczególnych części Mszy świętej postawy powinny być następujące:
Postawa stojąca
Postawa stojąca jest wyrazem uszanowania. Wszędzie na widok osoby wyżej postawionej przybiera się postawę stojącą. Podczas liturgii postawa stojąca jest zewnętrznym znakiem głębokiego uszanowania dla Boga jako najwyższego Pana (Mt 6,5; Mk 11,25; Łk 18,11; 22,46).
Postawa klęcząca
Postawa klęcząca zarówno jako dłuższa postawa modlitewna, jak również chwilowy gest, w liturgii chrześcijańskiej oznaczała wielbienie Boga i była postawą typowo chrześcijańską.
Postawa siedząca.
Siedzenie jest postawą słuchającego ucznia. Jest znakiem skupienia, przyjmowania i rozważania Słowa Bożego.
Leżenie krzyżem (prostracja)
Leżenie krzyżem jest znakiem najgłębszej adoracji oraz pokuty. Jest to jeszcze większe uniżenie siebie wobec Majestatu Bożego aniżeli klęczenie.
Leżenie krzyżem symbolizuje najgłębsze poniżenie siebie i najusilniejszą modlitwę. Lepiej niż słowa wyraża ono całkowite oddanie się Bogu i poczucie własnej słabości.
Procesja
Procesja (łac. procedare – iść, kroczyć) to szczególna forma postawy – cały czas w ruchu. Polega ona na kroczeniu, przemieszczaniu się z jednego miejsca na drugie. Nie jest to jednak chód bezcelowy i nic nie znaczący. Według symboliki liturgicznej, wyraża on wędrówkę Ludu Wybranego z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. Sobór Watykański II naucza, że każda procesja to symboli nowego Ludu Bożego, pielgrzymującego za Chrystusem i z Chrystusem (na czele procesji niesiony jest przecież krzyż – znak Jego przejścia od śmierci do życia) do nieba (do Nowej Ziemi Obiecanej). Szczególną formą procesji są tzw. procesje teoforyczne, które pojawiły się w liturgii Kościoła od XIV w., wraz z rozwojem kultu eucharystycznego (gr. theos – Bóg, foros – nieść). Zwane są one zatem inaczej procesjami eucharystycznymi, bowiem w ich czasie niesiony jest w monstrancji Najświętszy Sakrament.
Podczas Mszy św. są następujące procesje:
Znak krzyża
Znak krzyża jest gestem najczęściej wykonywanym gestem przez katolików. Symbolizuje on krzyż, na którym umarł Chrystus. Dla Żydów był on hańbą, dla Greków i Rzymian głupstwem, dla Chrześcijan zaś; oznaczał zbawienie. Znak krzyża jest wyznaniem wiary w Boga Trójjedynego – Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wykonując znak krzyża na samych sobie, niejako sami wyrażamy gotowość na ukrzyżowanie siebie.
Wyróżniamy dwa rodzaje znaków krzyża: duży i mały. W czasie Mszy św. duży znak krzyża wykonujemy:
Kapłan wykonuje znak krzyża nad ludem w czasie błogosławieństwa końcowego. Biskup błogosławi lud czyniąc trzykrotnie znak krzyża nad ludem (OWMR 167). Ponadto duży znak krzyża na sobie wykonuje celebrans i koncelebransi w Kanonie Rzymskim (1 modlitwa eucharystyczna) na słowa: “abyśmy przyjmując z tego ołtarza Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa, otrzymali obfite + błogosławieństwo i łaskę”.
Mały znak krzyża wykonujemy przed Ewangelią, znacząc kciukiem małe znaki krzyża na czole, ustach i piersi w czasie słów, wypowiadanych przed diakona lub prezbitera: “Słowa Ewangelii według świętego …” .
Znak krzyża wykonują rodzice na czołach dzieci błogosławiąc je, możemy go czynić na bochenku chleba, który zamierzamy przekroić, przechodząc obok kościoła, jako prosty akt strzelisty… Jednym słowem: zawsze, dając świadectwo wierze, która przenika nasze życie.
Bicie się w piersi
Jest to znak pokory, skruchy i szczerego żalu za grzechy. Podczas wykonywania tego gestu wskazujemy na serce człowieka, gdyż “z serca pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa” (Mt 15,19). W Biblii wzmiankę o biciu się w piersi znajdujemy w Łk 23,48, gdzie tłumy wracające z egzekucji Jezusa “biły się w piersi”, na znak poczucia winy i żalu. W Eucharystii gest ten wykonujemy:
Celebrans i koncelebransi:
Niegdyś gest bicia się w piersi był dużo częstszy; do dziś wielu ludzi bije się w piersi na słowa: “Panie nie jestem godzien…” przed Komunią św. Mimo, iż nie jest to gest przewidziany przez przepisy liturgiczne, jest to jednak jako wyraz prywatnej pobożności, można go zachować. Gest ten oznacza nasze oczyszczenie serca. Ponadto jest jakby “obudzeniem sumienia”, które może jeszcze śpi.
Obmycie rąk
Jest to gest obmycia rąk kapłana, symbolizujący wewnętrzne obmycie z ludzkich nieprawości. Geneza gestu obmycia rąk jest jednak zupełnie inna. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa podczas ofiarowania nie składano pieniędzy, ale najczęściej jakieś dary natury: owoce, chleby, bydło itd. Kapłan musiał każdej ofiary przynajmniej dotknąć. Gdy już skończył przyjmować dary miał zazwyczaj brudne ręce. Stąd wziął się zwyczaj obmywania rąk, który z biegiem historii nabrał w liturgii znaczenia symbolicznego (OWMR 76).
OWMR 76 poucza, iż “kapłan, stojąc z boku ołtarza umywa ręce, wyrażając tym obrzędem pragnienie duchowego oczyszczenia”. W czasie, gdy ministrant obmywa wodą z lawaterza dłonie kapłana, ten wypowiada słowa: “Obmyj mnie Panie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”. Gest obmycia rąk jest szczególnie uwidoczniony we Mszy św. z udziałem biskupa. Ceremoniał biskupi opisując przybycie i przygotowanie biskupa do celebracji w nr 126 przewiduje obmycie rąk w zakrystii przed nałożeniem szat liturgicznych. Obmycie rąk biskupa następuje także po przyjęciu i udzielaniu Komunii św. (nr 166).
Znak pokoju
Znak pokoju to zewnętrzny wyraz zgody z bliźnim.
W odnowionej liturgii, w celebracji Eucharystii pocałunek pokoju zastępuje znak pokoju. Wybór formy tego znaku Stolica Apostolska pozostawiła terytorialnej władzy kościelnej. W Polsce Episkopat wybrał jako znak pokoju ukłon w kierunku najbliższych osób, nie wypowiadając przy tym żadnych słów, jednak w poszczególnych diecezjach ordynariusz może zalecić inną jego formę.
Znak pokoju przekazuje się przed śpiewem Baranku Boży (Agnus Dei) po wezwaniu kapłana lub diakona: “przekażcie sobie znak pokoju” (“offerte vobis pacem”). Kapłan może przekazać znak pokoju usługującym, jednak winien zasadniczo pozostać w obrębie prezbiterium, ażeby nie zakłócać celebracji liturgicznej. Celebrujacy Eucharystię biskup najpierw przekazuje znak pokoju stojacym najbliżej niego koncelebransom, a dopiero później asystującym mu diakonom (OWMR 239). Zasadniczo można przekazać pokój za pomocą podania ręki i wypowiedzenia słów: “Pokój Pański niech zawsze będzie z Tobą” lub, w formie skróconej; “Pokój z Tobą”. Odpowiedź na te słowa brzmi: Amen (OWMR 154). “Wypada jednak, aby każdy przekazywał z umiarem znak pokoju tylko osobom najbliżej stojącym” (OWMR 82).
Niegdyś jednak znak pokoju występował tuż przed ofiarowaniem darów na ołtarzu. W Piśmie świętym czytamy bowiem: “Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj” (Mt 5,23-24). Jednak już w V w. utrwalał się zwyczaj przekazywania sobie znaku pokoju (wtedy jeszcze przez pocałunek) przed spożyciem Komunii św. Papież Grzegorz Wielki, przenosząc modlitwę Ojcze nasz po wielkiej doksologii (“Przez Chrystusa…”) ugruntował znaczenie znaku pokoju, jako przygotowania do Komunii. Wstęp do mszału Pawła VI (czyli stosowanego dziś) mówi: wierni “wyrażają wzajemnie miłość, zanim będą uczestniczyć w jednym chlebie” (nr 56), a Nowe OWMR pisze: “wierni okazują sobie trwającą w Kościele komunię i miłość, zanim przyjmą Najświętszy Sakrament” (OWMR 82).
Znak pokoju to nie tylko pogodzenie się czy jakaś zewnętrzna forma serdeczności. Przekazujemy sobie pokój Chrystusowy, który jest prawdziwym Bożym darem; pokój jakiego nie potrafimy zbudować sami – “nie tak jak daje świat (por. J 14,27).
https://liturgia.wiara.pl/doc/420686.Postawy-i-gesty-w-liturgii#sto
https://liturgia.wiara.pl/doc/420686.Postawy-i-gesty-w-liturgii/2
Input your search keywords and press Enter.